Przewyższając swoją wielkością newjorski symbol wolności oraz gigantyczną statuę Buddy w Chinach, Statua Jedności zdobyła tytuł największego posągu globalnie. Wydobyta z rąk utalentowanych inżynierów Indii, nie jest ani religijnym, ani mitycznym symbolem, ale ogromnym dziełem sztuki, które przyciąga tłumy turystów. Mimo to, moment jej odsłonięcia nie był wolny od kontrowersji i wywołał różnorodne reakcje. Ta monumentalna statua nosi jednak w sobie pytania: kogo prezentuje? Jakie są jej proporcje?
Pomniki często budzą mieszane uczucia – niektórzy traktują je z czcią, inni z pogardą. Są owocem długotrwałego planowania i ciężkiej pracy, jednak ich zniszczenie może nastąpić w mgnieniu oka. Mają za zadanie jednoczyć społeczeństwo i inspirować patriotyzm, ale paradoksalnie mogą również zaostrzać stare konflikty i tworzyć nowe podziały. Takim właśnie przykładem jest Statua Jedności – symbol niezależnej Indii.
Na naszej planecie znajdują się liczne posągi, które swoją monumentalnością budzą podziw. Jednym z nich jest 36-metrowy pomnik Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, dominujący nad malowniczym Świebodzinem. Kolejnym jest słynna, mająca 93 metry, Statua Wolności, która wyrasta na Libert Island jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Nowego Jorku oraz wolności. W 2008 roku ukończono budowę posągu Wielkiego Buddy z Lushan w Chinach, który z wysokością 153 metrów (wraz z 25-metrowym cokołem) był przez dziesięć lat największym posągiem na świecie.
Mimo to, każdy z tych posągów musi uznać przewagę Statuy Jedności. Ten monumentalny twór ma aż 182 metry wysokości – prawie tyle co Pałac Kultury i Nauki do linii dachu. Co więcej, z podstawą osiąga wysokość 240 metrów, co czyni go wyższym niż Pałac Kultury i Nauki ze wszystkimi dodatkami (237 m).
Budowlę tę stworzono w indyjskim stanie Gudźarat, na sztucznej wyspie Sadhu na rzece Narbada, nieopodal miasta Kevadia. Jest hołdem dla Vallabhbhaia Patela, bohatera narodowego Indii i aktywisty ruchu niepodległościowego sprzed wieku.