Doniesienia o naruszeniach prawa do darmowego leczenia gruźlicy – wezwanie do przestrzegania obowiązków

Leki przeciwgruźlicze, które są udostępniane za darmo pacjentom przez państwo, nie zawsze docierają do potrzebujących. Niektóre placówki medyczne zdają się ignorować tą zasadę, co budzi niepokój Rzecznika Praw Pacjenta. Ten ostatni wyraźnie podkreśla wagę przestrzegania przepisów i zapewnia wsparcie dla osób zmagających się z tą groźną chorobą.

Mimo postępów w dziedzinie medycyny, gruźlica pozostaje jednym z największych zagrożeń dla zdrowia społeczeństwa. Wymaga długotrwałej i precyzyjnej terapii. W odpowiedzi na to wyzwanie, państwo zapewnia bezpłatne leki antygruźlicowe dla wszystkich pacjentów, niezależnie od ich statusu ubezpieczeniowego w Narodowym Funduszu Zdrowia (NFZ) czy obywatelstwa. Rzecz jednak w tym, jak zauważa Rzecznik Praw Pacjenta, że nie wszystkie placówki medyczne przestrzegają tych wymogów.

Według zgłoszeń do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, pewne szpitale łamią prawo do bezpłatnego leczenia. Najczęstsze naruszenia mają miejsce podczas wypisu ze szpitala, kiedy pacjenci z gruźlicą zamiast darmowych leków dostają recepty do opłacenia. Takie przypadki są na porządku dziennym, jak informuje Fundacja Lekarze bez Granic, mimo że prawo gwarantuje bezpłatne leczenie gruźlicy.

Bezpłatne leczenie gruźlicy jest dostępne dla wszystkich pacjentów, nawet dla tych bez ubezpieczenia i obcokrajowców. NFZ przypomina, że osoby niebędące w systemie ubezpieczeń zdrowotnych również mają prawo do darmowych leków, jeżeli ich recepta jest oznaczona symbolem „IN”.

Rzecznik Praw Pacjenta apeluje do placówek medycznych o przestrzeganie przepisów dotyczących bezpłatnego leczenia gruźlicy. Podkreśla, że dostęp do bezpłatnych leków to nie tylko prawo pacjenta, ale kluczowy czynnik walki z gruźlicą, szczególnie u osób w trudnej sytuacji materialnej. Każda osoba zdiagnozowana z gruźlicą powinna mieć pewność, że podczas terapii antybakteryjnej otrzyma niezbędne leki bez kosztów.