Pomimo tego, że wkładki higieniczne nie są w stanie zastąpić tamponów ani podpasek ze względu na ich ograniczoną zdolność do absorpcji, odgrywają one ważną rolę w utrzymaniu komfortu kobiet w czasie przerw między miesiączkami. Właściwe używanie wkładek to kluczowy aspekt higieny intymnej, który obejmuje zmianę wkładki co 4 godziny, aby zapobiec przykremu zapachowi z pochwy i chronić przed plamieniem podczas owulacji przez absorpcję wydzieliny z pochwy.
Zarówno podobieństwo do tradycyjnej podpaski, jak i jej cieńsza konstrukcja oraz mniejsza zdolność absorpcyjna sprawiają, że wkładki higieniczne są często wykorzystywane poza okresem krwawienia miesiączkowego. Ich głównym zadaniem jest neutralizacja nieprzyjemnego zapachu oraz kontrola nadmiernego wydzielania płynów pochwy.
Wiele kobiet decyduje się na stosowanie wkładek higienicznych w okresach kiedy wydzielina pochwowa jest produkowana w większej ilości, w wyniku naturalnego cyklu menstruacyjnego. Dlatego wkładki higieniczne są często wykorzystywane jako forma ochrony bezpośrednio przed i po menstruacji, a także podczas owulacji.
Podczas owulacji, gdzie konsystencja i ilość wydzieliny pochwowej ulegają zmianie, stając się bardziej płynne i przypominające białko jaja kurzego, wkładki higieniczne mogą skutecznie chronić przed plamieniem owulacyjnym.
Oprócz swojej roli w utrzymaniu higieny intymnej podczas miesiączki, wkładki higieniczne mogą również służyć jako dodatkowa warstwa ochronna dla kobiet używających tamponów, zapewniając ochronę przed ewentualnym zabrudzeniem bielizny krwią miesiączkową.
Jednak nawet najwyższej jakości wkładki higieniczne nie są w stanie zastąpić podpasek w czasie miesiączki ze względu na ich ograniczoną zdolność absorpcji. Ich główna funkcja to poprawa komfortu między cyklami menstruacyjnymi, a nie kontrola nad krwawieniem miesiączkowym.
Wkładki higieniczne są również często stosowane przez kobiety do zarządzania problemem nietrzymania moczu. Mogą pomóc w utrzymaniu higieny w przypadkach, gdy występuje niewielkie, sporadyczne „puszczanie moczu”.